Adoptowana: styczeń 2023 r.
Wiek: 6 miesięcy
Pod opieką Kocich Aniołów od: listopada 2022 r.
Stosunek do innych kotów: pozytywny
Stosunek do psów: nieznany
Po kastracji: nie
Po szczepieniach: tak
Testy na FIV/FeLV: ujemne
Dodatkowe informacje: brak
Opis:
Nazywam się Pietruszka i w końcu zaczynam się rozglądać za swoim domkiem. Trwało to tak długo bo wcześniej chorowałam i ciocie nawet mówiły, że mogę odejść za tęczowy most... ale ja tam nie wiedziałam co to znaczy. Odkąd mi cieplutko i mam pełną miseczkę to jestem szczęśliwa. Poza tym teraz jestem już zdrowa, chociaż ciocia dmucha na mnie i chucha bo ponoć trochę chorowitek ze mnie.
Z rzeczy, które musisz o mnie wiedzieć jeśli chcesz mnie przygarnąć to to, że jestem strachliwym kotkiem. Ja po prostu trochę się boje głośnych dźwięków, pewnie to dlatego, że żyłam na dworze, a tam było dużo niebezpieczeństw - piesków, samochodów i innych. Powoli widzę, że przy człowieku nic mi nie grozi, ale jednak jeśli mogłabym trafić do spokojnego domu, najchętniej bez małych dzieci, to byłabym najszczęśliwsza!
Poza tym to lubię się bawić, ale nie będę Ci zajmowała dużo czasu. Sama nawet przyniosę myszkę jak będę miała ochotę na zabawę. Jak mam ochotę to też umiem aportować. Grucham podobno jak gołąbek, nie za bardzo za to umiem miauczeć, a kotki ponoć powinny to robić... Jednak ja nie pamiętam swojego rodzeństwa, od dawna w życiu byłam sama i może dlatego nie wiem jak to robić. Swoją drogą to chyba chciałabym mieć siostrę lub brata, którzy uczyliby mnie jak miauczeć albo jak być odważnym kotkiem tak jak oni. Dlatego jeśli masz innego kotka to ja chętnie zostanę jego/jej siostrzyczką.
Muszę jeszcze powiedzieć, że nie lubię telefonów komórkowych. Nienawidzę, gdy kładę się na dobranoc przy swojej cioci, a ona siedzi na telefonie - albo telefon albo ja - ostrzegam, że atakuje go łapkami.